KRONIKA 2011/2012

09.05.2012

Tajemniczy ogród


Pewien majowy poranek Dropsy i Rakietówki rozpoczęły wyjątkowo interesująco. Wizyta w miejscu o tajemniczej dla niektórych nazwie „ogród botaniczny” przyniosła wiele ciekawych odkryć, spostrzeżeń i jeszcze więcej pytań. Ale zacznijmy od początku.

Przekroczenie bramy krakowskiego Ogrodu Botanicznego okazało się wstępem do magicznego świata kolorów, zapachów i odgłosów. Spacer alejkami ogrodu i podziwianie kwiatowych kompozycji skłonił naszych przedszkolaków do pierwszego pytania: „Czy my jesteśmy na łące?”.
Jednak dzieciaki szybko o nim zapomniały, gdy nagle znalazły się w zacienionym lasku wśród srebrzystych stawów, w których przeglądały się wysokie, majestatyczne drzewa. Las w środku miasta? Bardzo przyjemna perspektywa, jednak na długo nie zagościła ona w głowach zaciekawionych przyrodą przedszkolaków. Wizyta w gorących szklarniach wypełnionych orientalnymi, tropikalnymi i niespotykanymi roślinami przywołała w dzieciach wspomnienia upalnych wakacji połączonych z bajkowymi wędrówkami po tropikalnych lasach.
To czym jest tak naprawdę ten ogród botaniczny? Chyba najprościej można powiedzieć, że po trochu wszystkim tym, co w ogrodzie, na łące, w lesie i tropikach.

GALERIA ZDJĘĆ