KRONIKA 2009/2010

12.06.2010

„Jestem sobie przedszkolaczek…”

To był bardzo ciepły tydzień, więc wiele czasu spędziliśmy przede wszystkim bawiąc się na świeżym powietrzu. Lepiliśmy babki, zamki, graliśmy w piłkę, a gdy już się zmęczyliśmy, leżeliśmy na kocyku, słuchając bajek i opowiadań.
Oczywiście oprócz zabaw był też czas na naukę. W poniedziałek uczyliśmy się o różnicach między małymi i dużymi dziećmi. Poznaliśmy wiersz pt. „Jestem duży, jestem duża" oraz utwór zatytułowany „Jestem sobie przedszkolaczek", którego postanowiliśmy się nauczyć na pamięć. Kolejnego dnia rozmawialiśmy o warzywach i owocach, bardzo potrzebnych każdemu z nas, aby zdrowo rosnąć. Zajęcia rozpoczęliśmy od ich poszukiwania, bo ciocia ukryła je w sali, żeby sprawić nam niespodziankę. Dowiedzieliśmy się również, które owoce rosną na drzewach, które z warzyw trzeba wykopać itd.
W środę mówiliśmy przede wszystkim o tym, co to znaczy grzecznie się bawić. Przypominaliśmy sobie zasady bezpiecznej zabawy oraz rozmawialiśmy o naszych ulubionych zabawach. Zaśpiewaliśmy piosenkę pt. „Piłka Oli" i wykonaliśmy prace plastyczne.
Ponieważ słonko w tym tygodniu gościło u nas codziennie, mówiliśmy o kolorze żółtym i szukaliśmy przedmiotów w tym kolorze, żeby dobrze zapamiętać jego nazwę.
Ponadto braliśmy też udział w warsztatach ceramicznych i w kolejnym spotkaniu z psem Gordonem, który pokazał nam kilka sztuczek!