KRONIKA 2011/2012

22.06.2012

Co słychać w zoo?

 


Kiedy czerwiec już na dobre zawitał w Krakowie i w powietrzu unosił się przyjemny, delikatny zapach wakacji, przedszkolaki z tym większą ochotą przystąpiły do obcowania z naturą. Tym razem wszystkie grupy – Rakietówki, Dropsy i Groszki zawitały w Lesie Wolskim, w którym swoją siedzibę ma Krakowski Ogród Zoologiczny.
Kto już raz odwiedził krakowskie zoo, ten wie, że przekraczając bramy ogrodu, znajdujemy się w zupełnie niezwykłej krainie, która ma w sobie cząstkę każdego miejsca na ziemi. Dla przedszkolaków wizyta w zoo okazała się być niezwykłą przygodą z wielu powodów, a fascynacja związana z tak bliskim kontaktem ze zwierzakami znanymi z książek i atlasów wzrastała z każdym przebytym krokiem.
W zależności od upodobań każdy mógł znaleźć to, co ciekawi go najbardziej. Tak więc złożyliśmy wizytę zebrom i strusiom afrykańskim, w małpim gaju przyszedł czas na wygłupy z pawianem, szympansem i gibbonem, w podwodnej głębinie spotkaliśmy lwy morskie, a na safari stanęliśmy twarzą w twarz z jaguarem, lampartem, tygrysem, panterą i lwem. Najodważniejsi odwiedzili pawilon nocnych zwierząt, gdzie w z mroku wyłoniły się pancerniki i nietoperze, a w egzotarium sprawdziliśmy, co słychać u żółwi, legwanów i pytonów. Na pożegnanie trąbą pomachały nam słonie indyjskie, a najbardziej rozczarowani byli ci, którzy liczyli, że spotkają dinozaury…

 
 

Zoo

Kliknij na miniaturkę, aby powiększyć zdjęcie. Kliknij "zamknij", aby wyjść.